Będąc parę dni w Paryżu zaplanowaliśmy kilka punktów zwiedzania związanych z branżą. Od kilku lat obserwujemy spektakularne dekoracje w hotelu Four Seasons Hotel George V Paris wykonywane przez Jeffa Leatham, tym razem chcieliśmy to zobaczyć na własne oczy.
Zderzenie z luksusem
Poranne godziny w środku tygodnia, udało nam się bez problemu zaparkować samochód naprzeciw hotelu i pewnym krokiem udaliśmy się do wejścia. Tu już łatwo nie było, odbiliśmy się o ochronę, która poprosiła nas o chwilę oczekiwania, ponieważ akurat z hotelu wychodziła grupa gości weselnych. Po kilku minutach przyglądania się na bukiet ślubny, suknię pani młodej, szyk gości, weszliśmy do środka.
I tu pierwsze woow, choć samo wejście do hotelu i hol robią wrażenie, to coś innego zachwyca – kwiaty, kwiaty, kwiaty –są wszędzie, zręcznie ułożone, po prostu wspaniałe. Wchodzisz i widzisz, że to Jeffi Leatham i jego zespół pracowali nad florystyczną aranżacją. Na środku dywan lawendowych hortensji z kilkoma storczykami Vanda, po bokach pomarańczowe mieczyki charakterystycznie ułożone w pięknych czarnych, błyszczących naczyniach. Ilość kwiatów, sposób ekspozycji zachwyciły nas, choć widzieliśmy już wiele spektakularnych aranżacji florystycznych. Mogę sobie wyobrazić jaki szok kwiatowy i podziw musi wywierać dekoracja na każdego gościa wchodzącego do hotelu. Ale przecież o to chodzi …
Florysta gwiazd
Pisanie o kwiatach jest w tym przypadku bezsensowne, widzimy je na zdjęciach, więc skupiamy się na autorze Jeffie Leatham, człowieku, którego niezwykły talent, kreatywność i pasja sprawia, że hotel Four Seasons George V w Paryżu ciągle zaskakuje kwiatami.
Podobnie jak większość historii sukcesu, nikt nie mógł przewidzieć kariery Leathama. Jest on florystą, którego historia zaczyna się jak historia wielu legendarnych gwiazd w początkach Hollywood. Leatham przeniósł się do Los Angeles z Utah w wieku 19 lat, aby rozwijać swoje aktorstwo i modeling. Ale jego ścieżka przybrała inny, nieoczekiwany obrót, i od tego czasu stał się jednym z najbardziej ukochanych i pożądających projektantów kwiatów na świecie.
“Nigdy naprawdę nie chciałem pracować z kwiatami” – mówi Leatham – “ale zdałem sobie sprawę z wpływu, jaki kwiaty wywarły na ludzi i radości, jaką przynoszą”.
Z Utah do sławy
Pochodzący z Ogden w stanie Utah Jeff jest artystą samoukiem, bez wątpienia inspirowanym przez swoje trzy lata pracy jako model na wybiegu. Ponad dwie dekady temu, Jeff Leatham, szukając bardziej stabilnej pracy, rozpoczął weekendową pracę w Four Seasons Los Angeles w Beverly Hills , było to pierwsze miejsce, w którym zetknął się z florystyką.
Po czterech latach został wysłany do świeżo wyremontowanego hotelu Four Seasons George V w Paryżu. Tam jego projekty z kwiatów przyniosły mu światowe uznanie i nowe możliwości, w tym współpracę z celebrytami (Oprah Winfrey, Kardashians, Tina Turner), luksusowymi markami i muzeami.
Oprócz tworzenia zapierających dech w piersiach kwiatów, Jeff współpracuje z międzynarodowymi luksusowymi markami i lokalami. Projektuje linię kryształowych waz, świec i domowych sprayów. Niedawno ukończył trzecią książkę o kwiatowym wystroju. Był też gwiazdą w amerykańskiej serii reality “Flowers Uncut” w TLC. W 2014 r. Otrzymał nagrodę Chevalier de L’Ordre des Arts et Lettres, w uznaniu zasług dla kultury francuskiej jako dyrektor artystyczny w Four Seasons George V.
Jednak jego rola jako dyrektora artystycznego pozostaje najbliższa jego sercu. “Moim celem jest zapewnienie naszym gościom nowych i niezapomnianych wrażeń za każdym razem, gdy odwiedzają, od momentu wejścia do holu, do momentu, w którym przybywają do swojego pokoju i na każdym zakręcie, pomiędzy”, mówi. “Najlepszą reakcją jest, gdy szczęki opadają, a ludzie mówią, że nigdy nie widzieli tego samego dwa razy. To sprawia, że jestem podekscytowany i pozwala mi być moim rockowym artystą “.
Florystyczna rewolucja
Jeff Leatham zrewolucjonizował sposób, w jaki ludzie myślą o kwiatach w George V. Przeniesiono meble i zaczęto tworzyć te niezwykłe kompozycje kwiatowe w holu. Zmienił sposób, w jaki ludzie patrzą na kwiaty w hotelach, restauracjach, domach. Obecnie dzieli swój czas między Paryż i Los Angeles, prowadząc swoje tytułowe studio z Four Seasons Los Angeles w Beverly Hills.
A tymczasem w Paryżu
W Paryżu bywa kilka dni w miesiącu, większość posiłków jada w hotelu. Kiedy wyrusza w miasto, to głównie pieszo “To jedna wspaniała rzecz w Paryżu w porównaniu z Los Angeles, w Paryżu wszędzie chodzisz, każdego dnia inspirujesz się spacerami”.
Inspiracja jest integralną częścią procesu Leathama i jego kolejnych sukcesów. Jest miłośnikiem filmów, mody i wielbicielem modernizmu z połowy wieku.
“Jeśli patrzysz teraz w modę, w projektowaniu, każdy zawsze był inspirowany kwiatami, zdecydowanie pracuję we właściwej branży, ponieważ ciągle rozwija się.”
Jest także niezwykle dumny z pracy, którą wykonał i z tego, co on i jego zespół robią codziennie.
Jak wygląda dostawa 12 000 kwiatów?
To liczba zakwitów, specjalnie sprowadzanych z Amsterdamu, które są dostarczane co tydzień do hotelu Four Seasons George V w Paryżu.
“To bardzo wyjątkowy hotel. Branża patrzy na to, co jest dalej w kwiatowym designie “, mówi Jeff Leatham, słynny dyrektor artystyczny. “Nikt inny nie poświęca tak dużo czasu, pieniędzy i energii co my”.
Co trzy tygodnie Jeff opracowuje nowy motyw bogatych i innowacyjnych aranżacji kwiatowych i instalacji rzeźbiarskich, które są jego znakiem rozpoznawczym. On i jego zespół dziewięciu asystentów tworzą co najmniej dwa tuziny głównych aranżacji przestrzeni publicznych hotelu – takich jak hol i renomowana restauracja Le Cinq – oraz 150 mniejszych bukietów, które zdobią stoły i biurka w całym obiekcie. Aktualizacje są wykonywane przez cały dzień, aby goście mogli obserwować i wchodzić w interakcje z procesem, jeśli sobie tego życzą.
Materiały źródłowe:
Komentarze(y) 1
Bardzo dobry artykuł, czytałam go z wielkim zaciekawieniem! 🙂 Chciałabym się wybrać kiedyś w to miejsce. Już same fotografie zapierają dech w piersiach, a co dopiero możliwość zobaczenia tego na żywo. Pozdrawiam ciepło.