Rynek florystyczny stoi przed procesem, który czeka każdy rozwinięty organizm gospodarczy – konsolidacja – mówi Andrzej Dąbrowski, właściciel sieci kwiaciarni Bukieciarz.
Jak wygląda rynek florystyczny w Polsce?
A.D: Rynek kwiatowy w Polsce charakteryzuje się znaczącą dynamiką wzrostu, ale również dużą liczbą już działających kwiaciarni. Tak duże nasycenie kwiaciarniami, agresywne działania konkurencyjne zmuszają przedsiębiorców działających w branży do podejmowania zdecydowanych kroków w celu utrzymania obecnej pozycji na lokalnym rynku. Konkurencja cenowa wpływa na obniżenie rentowności niezależnie funkcjonującej kwiaciarni. Sytuacja pojedynczego przedsiębiorcy nie jest łatwa, wręcz niemożliwe jest utrzymanie na atrakcyjnym poziomie cen tzw. produktów opiniotwórczych, na których zarabia się najwięcej. W dłuższej perspektywie prowadząc działalność indywidualnie, trudno będzie utrzymać siłę danej kwiaciarni na lokalnym rynku. System franczyzowy ułatwia wykorzystanie wielu możliwości współpracy.
Sprzedaż kwiatów w Polsce stale się zmienia – ewoluuje w kierunku powstawania nowoczesnych kwiaciarni, stanowiących nie tylko źródło zaopatrzenia w rośliny i kwiaty, ale i w szereg produktów dekoracyjnych i ogrodniczych.
Jakie zmiany czekają kwiaciarnie w najbliższych latach?
A.D: Rynek florystyczny stoi przed procesem, który zachodzi w każdym rozwiniętym organizmie gospodarczym – jest to konsolidacja. Powstawanie na nim kolejnych sieci (w tym zagranicznych) jest sprawą nieuniknioną. Żeby z nimi konkurować przedsiębiorcy potrzebne są narzędzia do skutecznych negocjacji handlowych z producentami, ale również uniwersalna obsługa klientów. Z punktu widzenia właściciela pojedynczej kwiaciarni trzeba więc szukać bezpiecznych i sprawdzonych w wielu warunkach perspektyw rozwoju. Takich, które pozwolą utrzymać dobre relacje z dostawcą kwiatów i roślin oraz produktów florystycznych, zapewnią reklamę, a także, co niezwykle ważne, bieżący dostępu do wiedzy florystycznej i biznesowej. Sprzedaż kwiatów w Polsce stale się zmienia – ewoluuje w kierunku powstawania nowoczesnych kwiaciarni, stanowiących nie tylko źródło zaopatrzenia w rośliny i kwiaty, ale i w szereg produktów dekoracyjnych i ogrodniczych. Tak szerokie portfolio produktów w kwiaciarni wymusza na jej właścicielu segmentację, czyli podjęcie decyzji o utrzymaniu jak najbardziej rentownego asortymentu produktów, przy jednoczesnym zachowaniu, a nawet powiększaniu liczby stałych klientów.
Czy właściciele kwiaciarni chętnie przystępują do sieci franczyzowych?
A.D: Bezpieczna forma biznesu, jaką jest franczyza ułatwia wejście na rynek początkującym przedsiębiorcom, pozwala też na szybszy rozwój doświadczonym właścicielom kwiaciarni. Wbrew konserwatywnym i stereotypowym opiniom franczyza zapewnia swobodę prowadzenia działalności (jest to, bowiem biznes prowadzony przez niezależne podmioty gospodarcze), a narzędzia, które służą do zarządzania i stymulowania procesami operacyjnymi kwiaciarni nie są przymusem dla jej właściciela i personelu. Franczyza w branży kwiatowej to nie narzucanie stylu bukietów i kompozycji, tylko wskazówki, jak skutecznie prowadzić biznes florystyczny.
Czy kryzys dotknie sieci franczyzowe?
A.D: Jestem przekonany, że właśnie współpraca franczyzowa ułatwi właścicielom kwiaciarni przetrwanie kryzysu. W czasie dekoniunktury musimy bardziej się starać, aby zwiększyć przychody w kwiaciarni, zadbać o to aby maksymalnie ograniczyć koszty i właśnie to jest wspólnie zadanie do wykonania dla partnerów franczyzowych. W czasach kryzysu jeszcze ważniejsza staje się opieka i fachowe doradztwo doświadczonego personelu franczyzodawcy, który pozwoli uniknąć błędów, a codzienna opieka doprowadzi w szybszym czasie do optymalnych przychodów.
Artykuł został opublikowany na portalu franczyzowym franchising.pl w dniu 2012-06-21.