Europejski rynek kwiaciarski

Joanne McIntyreBadanie rynku, Premium, Rynek europejski, Rynek zagraniczny, WF Dodaj komentarz

Zapotrzebowanie na ozdobne rośliny doniczkowe i kwiaty cięte jest ogromne, a o europejski rynek kwiaciarski konkurują ze sobą producenci ze wszystkich stron świata. W ostatnich latach mieszkańcy Unii Europejskiej kupują coraz więcej kwiatów ciętych. W 1995 roku wielkość obrotów na tym rynku wyceniano na 11 mld EUR (35 mld EUR dla całego świata), a w roku 2000 prawdopodobnie przekroczy ona 12,5 mld EUR (wzrost o około 12% w ciągu 5 lat). Kolejny skok obrotów produktami kwiaciarskimi przewidywany jest po włączeniu państw Europy Wschodniej w struktury Wspólnoty, której rynek jest już w dużej mierze nasycony i, w perspektywie kilku najbliższych lat jego udziały w “konsumpcji” produktów kwiaciarskich będą się obniżać (tab. 1). Jak przewidują analitycy, ekonomiczne przemiany w krajach postkomunistycznych doprowadzą wkrótce do tego, że europejski rynek kwiaciarski stanie się największym odbiorcą tej grupy towarów.

Europejski rynek kwiaciarski

Tabela 1. Przewidywane zmiany w konsumpcji produktów kwiaciarskich.

(*) dane nieznane; dane do tabeli 1, 2, 3 pochodzą z Holenderskiego Biura Kwiatów (BBH)

Analizując obecny europejski rynek kwiaciarski najwięcej pieniędzy na kwiaty cięte przeznaczają w ciągu roku Szwajcarzy (średnio102 EUR), mieszkańcy krajów skandynawskich, Austriacy i Belgowie, a najmniej Brytyjczycy (19 EUR), Hiszpanie i Portugalczycy (po 15 EUR) oraz Irlandczycy (10 EUR). Eksporterów najbardziej interesują kraje, w których “konsumpcja” kwiatów w przeliczeniu na mieszkańca jest mniejsza, ale całkowita – większa. W 2000 roku pierwsze miejsce na tej liście zajmie RFN, której mieszkańcy wydadzą na kwiaty cięte około 3,2 mld EUR. Kolejne pozycje przypadną Francji (1,9 mld EUR), Włochom (1,7 mld EUR) oraz Wielkiej Brytanii (1,1 mld EUR). Około 70% kwiaciarskich zakupów w Europie Zachodniej dokonywane jest z przeznaczeniem na prezenty, a pozostała część z myślą o dekoracji własnych domów lub mieszkań. Konsumenci z naszego kontynentu żądają produktów najwyższej jakości i chętnie akceptują nowości. Dla Europejczyków kwiaty są produktem szczególnym, kupowanym z dużą dozą emocji, która nie towarzyszy, na przykład, kwiaciarskim zakupom przeciętnych Amerykanów lub Japończyków. Klienci z Europy mają też większe wymagania i nie wystarcza im już sama wartość dekoracyjna kwiatów ciętych czy roślin doniczkowych. Coraz częściej pytają o ich trwałość i interesują się, czy w trakcie produkcji nie ucierpiało środowisko naturalne, a pracownicy mieli zapewnione godziwe warunki socjalne.

Światowe zapotrzebowanie na kwiaty cięte wzrasta o 6–9% rocznie. Ich największymi importerami są na naszym kontynencie Niemcy, Holandia, Francja i Wielka Brytania. Europejski rynek kwiaciarski dominuje bezkonkurencyjnie Holandia z około 65% udziałem w światowym eksporcie. Prawie 75% spośród znajdujących się na międzynarodowym rynku kwiatów ciętych i ozdobnych roślin doniczkowych przechodzi przez Europę, a 30% światowego importu tych pierwszych trafia do Niemiec. Olbrzymim importerem jest także Holandia, ale ta, w przeciwieństwie do Niemiec, większość kwiatów reeksportuje, głównie do pozostałych krajów Europy.

Europejski rynek kwiaciarski – nowe trendy w handlu

POZOSTAŁA TREŚĆ
DOSTĘPNA PO ZALOGOWANIU

Joanne McIntyre

O Autorze

Joanne McIntyre

Joanne McIntyre - specjalistka w zakresie ekonomiki kwiaciarstwa, pracującą dla międzynarodowego magazynu kwiaciarskiego FlowerTech.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.