Biznes florystyczny – start w pierwszym kwartale
Styczeń i luty to niestety martwe miesiące dla większości branż. Jedną z nielicznych, które notują rekordową sprzedaż w początkowych miesiącach roku, są kwiaciarnie. Najkorzystniejszym momentem na otwarcie tego biznesu jest początek lutego. Walentynki, Dzień Kobiet i Dzień Matki to okres żniw, który pozwala utrzymać sklep w chudych miesiącach jak np. grudzień czy styczeń.
– Ważne jest jednak, by w takich momentach nie przeinwestować. Kwiaty bowiem żyją krótko i te zamówione na Walentynki mogą nie nadawać się już do sprzedaży na Dzień Kobiet – radzi Andrzej Dąbrowski, właściciel Grupy Florystycznej Florand, która chce budować sieć franczyzową Bukieciarz. – Z drugiej jednak strony, katastrofą byłoby też, gdyby w taki dzień róże, goździki czy gerbery skończyły się o godzinie 12. Dlatego na takie okazje będziemy proponować naszym franczyzobiorcom wzięcie większej ilości towaru w komis. Będą mieć pewność, że kwiatów nie zabraknie i że nie zostaną po takim dniu z nadwyżką – dodaje.
Początkowe miesiące roku w innych branżach warto wykorzystać na przygotowanie się do otwarcia oraz przeprowadzenia promocji swojej działalności. Wiosna jest już bowiem bardzo dobrym okresem pod względem sprzedaży dla sklepów odzieżowych, salonów fryzjerskich, centrów dietetycznych czy też sklepów z artykułami urządzania wnętrz. Zaś biznes florystyczny w początkowe miesiące roku rozkwita.
Więcej TUTAJ
Artykuł został opublikowany na portalu franczyzawpolsce.pl, w dniu 2011.01.05