Porozmawiajmy o faktach! Czy Kwiatomat ma sens?
Do tej pory miałem swoje analizy i przemyślenia raczej teoretyczne, choć poparte analizą rynku. Różne symulacje opisałem na blogu w artykule Potencjał biznesowy kwiatomatu i Potencjał biznesowy Kwiatomatu – wyliczenia. Artykuł podzieliłem na dwie części:
1. Jak ja dojrzewałem o decyzji instalacji w moim mieście i dlaczego tak późno? Tu od razu przekonuję o instalacji Kwiatomatu nie przy kwiaciarni, ale w całkiem innym miejscu w okolicy. Wtedy maksymalnie wykorzystujemy potencjał tego sposobu sprzedaży bukietów i zyskujemy nietuzinkowy sposób na reklamę kwiaciarni w swoim mieście.
2. Konkretne wyliczenia w dwóch przypadkach – pierwszy zakup za gotówkę i czas zwrotu inwestycji, drugi leasing na 36 miesięcy i wyliczenie, ile trzeba sprzedać bukietów dziennie, aby pokryć koszty użytkowania automatu. Ponieważ w artykule są informacje finansowe, marże, narzuty to artykuł jest zabezpieczony hasłem. Hasło udostępniamy tylko przedsiębiorcom z branży kwiatowej, jest dostępne na grupie FB Przedsiębiorcy florystyczni, jeżeli nie należysz do tej grupy to napisz – info@wsparcieflorystow.pl – prześlemy hasło.
Konkretne wyliczenia pokazują rzeczywiste możliwości Kwiatomatu. Oczywiście każdy pomysł instalacji jest indywidualny i ma różny potencjał. W każdym przypadku będzie różne zaangażowanie i pomysł na promocję i różna sprzedaż. Jednak ja już wiem, że sam Kwiatomat jest najlepszym sposobem na promocję kwiaciarni! Przekonałem się też, ile może sprzedać.
Poniżej podsumowanie trzech pierwszych dni działania Kwiatomatu: 400 (30.12), 1450 (31.12) i 960 zł (1.01) przychodu dziennie. Czy to dobry wynik? Niech każdy z Was porówna do obrotów w swojej kwiaciarni w tym czasie i odpowie sobie czy to ma sens.
Proszę zauważyć, że ten POMOCNIK nie choruje, nie bierze dni wolnych, nie ma fochów, nie bywa zmęczony, pracuje 24 h na dobę, 7 dni w tygodniu, również w święta, idealnie sprzedaje, idealnie komunikuje się z Klientami, jest bardzo uczciwy, rozlicza się co do grosza… Czego wymagać więcej? Acha, jeszcze jest idealnym narzędziem marketingowym! Przyciąga do kwiaciarni klientów… nawet tych od konkurencji! Ile wart jest taki pomocnik?
Co jeszcze zauważyłem? W Kwiatomacie staramy się eksponować 6 bukietów: 2 x 100 zł, 2 x 150 zł, 2 x 200 zł. Których sprzedaje się najwięcej? Okazało się, że tych w przedziale 150 – 200 zł! Dlaczego? Bo jak Klient podchodzi to oczywiście “wiesza oko” na tych najpiękniejszych, dopiero wtedy podchodzi do ekranu dotykowego i widzi cenę. Tak naprawdę podjął decyzję przed uzyskaniem informacji o cenie, a później już tylko sfinalizował transakcję.
Czy jeszcze masz wątpliwości – czy to działa? Ja już nie mam!
Poniżej dane od operatora płatności z podsumowaniem sprzedaży. Publikuję je tu po raz pierwszy i raczej ostatni. Jednak zawsze można do mnie zadzwonić i porozmawiać o kolejnych faktach i możliwościach. Przez ostatnich kilka dni odbierałem telefony i odpowiadałem na pytania o Kwiatomacie. Ale były to bardzo ciekawe rozmowy, przy okazji o aktualnej sytuacji w branży, o ograniczaniu kosztów i zwiększaniu przychodów. Jak zawsze na podstawie konkretnych faktów.
Dla osób, które już kupiły, zamówiły lub na poważnie planują zakup naszego Kwiatomatu utworzyłem grupę Kwiatomat. Tam odbywają się dyskusję o pomysłach na działania marketingowe, o akcesoriach przydatnych przy sprzedaży bukietów w takich urządzeniach, tam fakty na temat sprzedaży.
Jeżeli ktoś chce, abym przygotował i przesłał indywidualne wyliczenia to proszę o wysłanie do mnie maila – a.dabrowski@florand.com.pl.
Więcej informacji o Kwiatomacie – Kwiatomaty – wsparcieflorystow.pl.
Różne opcje konfiguracji Kwiatomatu, aktualne ceny, możliwość zamówienia urządzenia Kwiatomaty – wsparcieflorystow.pl.
Zawsze można do nas napisać info@wsparcieflorystow.pl lub zadzwonić – 601375900. Chętnie porozmawiamy i odpowiemy na każde pytanie w temacie Kwiatomatu.
Komentarze(y) 1
Witam, czy kwiatomaty są tylko dla osób mających kwiaciarnię?
Czy mogłabym bez kwiaciarni postawić taki kwiatomat w swoim mieście ?