W ostatnich trzech latach pojawiło się wiele nowych zagrożeń destabilizujących działalność florystycznych firm. W naszej branży notujemy duże wahania cen kwiatów. Duże przeceny na początku pandemii przerodziły się w niespodziewane zwyżki w lecie 2020 roku. Okres ślubny 2021 roku to okres stabilizacji i spadek cen w porównaniu do poprzedniego roku. Jednak już na jesień docierały do nas niepokojące informacje z Holandii, zapowiadające znaczne wzrosty cen energii potrzebnej do produkcji roślin i kwiatów. Miało to bezpośredni wpływ na ograniczania rozmiaru produkcji i wzrost cen kwiatów.
Gdy wydawało nam się, że już nic więcej nie może nas zaskoczyć, wtedy pod koniec lutego rosyjskie wojska wkroczyły na Ukrainę. Rozpoczęła się wojna a w konsekwencji zostały nałożone sankcje na agresora. Znaczne ograniczenie dostaw ropy i gazy załamały rynek energetyczny. Gdy wydawało się, że ceny surowców są już bardzo wysokie, okazało się, że najgorsze dopiero przed nami. Na nadchodząca zimę zapowiadane są nie tylko podwyżki, ale i ograniczenia dostaw gazu do holenderskich producentów kwiatów.
Zdjęcie Marsso Fotografia, dekoracja Party Flowers.
Energetyczny kryzys w Europie to okazja dla producentów kwiatów z Afryki i Ameryki Południowej. Tamtejsze farmy potrzebują znacznie mniej energii, mają wystarczające ilości naturalnego światła i ciepła do produkcji. Pozostaje kwestia dostaw do Europy. Większość importowanych stamtąd kwiatów dociera do Amsterdamu transportem lotniczym. Koszty transportu lotniczego są obecnie podstawowym problemem, żeby zwiększyć dostawy kwiatów do Europy. Rosnący popyt ma wpływ na zwiększenie zamówień i zaczyna brakować miejsca w przestrzeni ładunkowej w samolotach, co ma wpływ na wzrost cen frachtu.
Ceny kwiatów od polskich ogrodników przez wiele lat były stabilne jednak w ostatnim czasie znacznie wzrosły. Wpływ na to miały wzrost cen energii, paliwa i nawozów. Wiele ogrodnictw ogrzewanie szklarni opiera o węgiel kamienny, a jego brak może przyczynić się do ograniczeń w produkcji kwiatów w okresie jesienno-zimowym.
Bądźcie gotowi na wzrost cen kwiatów
Tak więc inflacja staje się faktem i nie będzie to wzrost o kilka procent a raczej kilkadziesiąt. i Ta niestabilność niejednego z florystów przyprawia o ból głowy. Nic dziwnego, że coraz więcej florystów ma problem w wycenie dekoracji florystycznych w perspektywie 2023 roku. Jakie ceny kwiatów przyjąć w wycenach dekoracji na przyszły rok? Nie ma prostej odpowiedzi na to pytanie.
My w naszej pracowni tłumaczymy aktualną sytuację i wyceny przesuwamy na przyszły rok, najlepiej na połowę marca. To bardzo trudne, aby teraz przedstawić realny kosztorys przy tak dynamicznych zmianach – ceny kwiatów, koszty bieżące, wynagrodzenia, ogólnie inflacja. Ale tak też już zrobiliśmy w tym roku. Musimy się dostosować do sytuacji i klienci powinni to zrozumieć.
Zdjęcie Marsso Fotografia, dekoracja Party Flowers.
Jeżeli klient będzie potrzebował wyceny już teraz z dużym wyprzedzeniem to możemy próbować wprowadzić zapis w umowie informujący o tym, że są to ceny na dziś i mogą ulec zmianie, przyjmując jakąś górną granicę wzrostu, np. 25%. Jednak patrząc na to z punktu widzenia klienta – czy chciałabyś się do czegokolwiek zobowiązać umową, gdy nie masz gwarancji konkretnej ceny za dekorację?
Możesz również przygotować dla niego wycenę w oparciu o bieżące ceny, ale dodać wskaźniki – inflacja, wzrost wynagrodzeń, cen kwiatów użytych w dekoracji.
Prognozy na przyszłość
Dzisiaj trudno ustalić przyszłą cenę na podstawie cen z ubiegłego roku. Kalkulując ceny z dużym wyprzedzeniem, musimy pamiętać o ryzyku zmian cen, a w nadchodzącym roku będzie wiele czynników mogących przyczynić się do wzrostów cen.
• Inflacja – scenariusze wskazują, że na początku przyszłego roku wskaźnik cen konsumpcyjnych będzie rósł średnio w tempie 18,8 proc. rok do roku. Niektórzy analitycy przewidują nawet inflację dochodząca do 26 proc. • Wzrost wynagrodzeń pracowników – według rządowego projektu od stycznia 2023 roku minimalne wynagrodzenie ma wynosić 3383 zł, a w drugiej połowie roku ma wzrosnąć do kwoty 3450 zł, co oznacza wzrost o 14,6% w stosunku do roku 2022. • Wartość złotówki – obecnie prognozy analityków nie wskazują istotnej aprecjacji złotówki w 2023 roku. • Wzrost cen gazu, prądu i węgla – w kontekście rosnących cen surowców energetycznych na rynkach światowych w tym roku, musimy liczyć się z wysokimi cenami również w przyszłym roku. • Wzrost kosztów produkcji kwiatów w Holandii – ceny ważnych pozycji kosztowych, takich jak nawozy, praca najemna i energia, zaczęły znacznie rosnąć w 2021 r., ale uległ dalszemu wzmocnieniu od czasu wybuchu wojny na Ukrainie i towarzyszących jej sankcji wobec Rosji i Białorusi. Ceny sprzedaży kwiatów również wzrosły w pierwszym kwartale 2022 r. w porównaniu ze średnimi poziomami w 2021 r. Analizy rozwoju kosztów, pokazują, że w badanych sektorach wymagany jest 15-20% wzrost cen sprzedaży produktów, aby zrekompensować skutki wzrostu kosztów i osiągnąć dochód równy temu z 2021 roku.
Zdjęcie Marsso Fotografia, dekoracja Party Flowers.
Nastały niestabilne czasy, zaproponuj klientowi rezerwację terminu, do momentu, kiedy będzie można przygotować konkretny kosztorys. Ja wierzę w to, że klienci, którzy do nas trafiają chcą abyśmy to my przygotowali dla nich dekorację i ze zrozumieniem poczekają na konkretną wycenę do marca.