Kalendarz Florysty

Kalendarz prawie pancerny

Andrzej DąbrowskiKalendarz Florysty Dodaj komentarz

Kalendarz Florysty na rok 2020 to już czwarta edycja. Cały czas dążymy do tego aby był to produkt doskonały. W tym roku zmieniliśmy drukarnię, licząc na jeszcze lepszą jakość produktu. Niestety w tym roku nie mieliśmy technicznych możliwości aby przygotować Kalendarz Florysty z indywidualną okładką. A szkoda, ponieważ co roku przygotowywaliśmy kilkadziesiąt takich okładek dla tych, którzy chcieli mieć jeszcze bardziej SWÓJ KALENDARZ FLORYSTY.

Jedynym sposobem na Kalendarz Florysty ze swoim logo to kalendarz standardowy z naszej oferty z okładką skóropodobną i laserowy grawer logo. Kilka osób zdecydowało się na taką propozycję i wykonaliśmy takie kalendarze na specjalne zamówienie. W tym roku dystrybucja odbyła się wyjątkowo szybko, a w tym pośpiechu nie zdążyłem sfotografować tych indywidualnych kalendarzy.

Zaraz po świętach otrzymałem krótkie podziękowanie od Łukasza – “W świątecznym szaleństwie zapomniałem podziękować za kalendarz. Jest to nasz drugi i na pewno nie ostatni. Genialny, ułatwiający pracę dodatkowo w świetnym stylu. Dziękuję 🙂

Takie podziękowania są bardzo przyjemne i dodatkowo mobilizują do dalszej pracy. Dlatego jeżeli też masz taki swój kalendarz to zachęcam do napisania opinii na naszym FB.

Korzystając z okazji poprosiłem Łukasza o przesłanie zdjęć Kalendarza Florysty już z jego miejsca pracy.

Kalendarz Florysty
Zdjęcie Łukasz Wierzbiński, Kwiaciarnia Zielna.

Dzisiaj otrzymałem to zdjęcie od Łukasza z Kwiaciarni Zielna ze Szczecinka, który w tym roku po raz drugi zamówił nasz kalendarz. Zerknąłem na to zdjęcie i najpierw chciało mi się płakać, widząc jaki jest styrany, ale również poczułem zadowolenie i dumę z powodu solidności naszego produktu.

To zdjęcie pokazuje pracę jaka była wykonana przez rok, ile informacji zapisanych jest w tym kalendarzu, jak ciężko i w jakich warunkach używany jest Kalendarz Florysty. Najważniejsze, że trudy te wytrzymał.

Dzisiaj oprócz zdjęcia otrzymaliśmy również taki komentarz – “Oooo tak… jakość genialna, woda, klej na gorąco… wszystko przeżył ?. Uważam też, że jego cena jest bardzo przystępna odnosząc się do mnóstwa zalet każdej z kartek – warto o tym wspomnieć ?”

Porównując grubość tego starego po lewej i tego nowego po prawej nie łatwo uwierzyć, że to ta sama początkowa grubość, podobna ilość stron. Patrząc na grzbiet tego doświadczonego kalendarza widać ile razy był w trakcie łamany przez otwieranie… i dał radę!

Pierwsza edycja kalendarza nie była łatwa, nasz debiut wiele nas nauczył. Pierwsze wydanie pokazało nam słabe punkty naszego produktu. Nieraz trzeba uczyć się na błędach. Przed drugim wydaniem kalendarz rozebraliśmy na czynniki pierwsze i zaczęliśmy szukać elementów, które trzeba wzmocnić, które można poprawić. Zmieniliśmy drukarnię i nowe kalendarze były już dużo mocniejsze (co widać na załączonym obrazku).

A przecież w miejscu pracy florysty taki kalendarz narażony jest na wilgoć, silikonową mgiełkę, wodę, kleje na gorąco i na zimno, ostre narzędzia. Dodając jego niemały rozmiar (format A4) i jego grubość (ponad 600 stron), a przez to słuszną wagę, to trzeba sobie zdawać sprawę z tego, że każdy jego upadek na podłogę może skończyć się przykrą kontuzją.

A jednak pomimo tych niekorzystnych czynników dał radę i przez cały rok cieszył, pomagał, przypominał. Widać po nim trudy pracy florysty. Stary kalendarz odchodzi do archiwum, a nowy, piękny przychodzi i symbolizuje nowy pracowity rok przed nami. Dzięki za piękne zdjęcie

Osobom, które przewidują niezwykle trudne warunki pracy polecamy nasze kalendarze z okładką skóropodobną. Dodatkową ich zaletą, w porównaniu do tych z okładkami papierowymi jest to, że można na nich wygrawerować logo swojej kwiaciarni.

Jeżeli nie masz jeszcze takiego swojego Kalendarza Florysty to możesz zakupić go w naszym sklepie. Jeżeli potrzebujesz więcej informacji lub chcesz przeczytać opinie innych użytkowników to odsyłamy do strony z opisem.

O Autorze

Andrzej Dąbrowski

Facebook Twitter

Andrzej Dąbrowski to magister ekonomii, który urodził się, mieszka i pracuje w Bolesławcu. W 1994 roku zaangażował się w biznes florystyczny, który kontynuuje do dziś. Ukończył Akademię Ekonomiczną we Wrocławiu, specjalizując się w zarządzaniu przedsiębiorstwem. Aktualnie Grupa Florystyczna Florand, którą stworzył i zarządza skupia wiele florystycznych marek działających w różnych sektorach kwiatowego rynku. Jego szeroka wiedza z zakresu zarządzania przedsiębiorstwem florystycznym pozwala mu świadczyć usługi doradcze i szkoleniowe dla firm z branży kwiatowej. Ponadto, dzieli się swoją pasją i doświadczeniem, pisząc artykuły o biznesie florystycznym, które publikowane są na blogach wsparcieflorystow.pl i otwieramkwiaciarnie.pl oraz w czasopiśmie NDiO - Flora. https://www.florand.com.pl/nasze-marki/

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.