Pozostał nam jeszcze jeden niepublikowany materiał zdjęciowy z ubiegłorocznych warsztatów Podróże kształcą florystycznie – ukwiecenie drzewa, jako dekoracja ślubu w plenerze.
Organizowane przez nas warsztaty to nie tylko znakomita możliwość zdobywania nowych umiejętności i doświadczeń. To również możliwość zgromadzenia nowych materiałów do swojego florystycznego portfolio. Taki cel przyświecał nam również w planowaniu warsztatów na Sycylii.
W ostatnim dniu uczestnicy zostali podzieleni na cztery grupy i każda z nich miała przydzielone zadanie wykonania dekoracji florystycznej w plenerze. Stare drzewo ogrodu Villa Barone Alfieri, gdzie w pięknych okolicznościach odpoczywaliśmy i pracowaliśmy, doczekało chwili kiedy zakwitło na różowo. Stało się elementem plenerowej dekoracji ślubnej.
O przebieg tych warsztatów zapytam prowadzącego warsztaty Tomasza Maxa Kuczyńskiego.
Tomku, opowiedz jaki pomysł miałeś na trzeci, ostatni dzień warsztatów?
Ostatni dzień to zadania w grupach. Losowo podzieliliśmy się na mniejsze zespoły i każdy wylosował swoje miejsce w ogrodzie. Ogród i architektura budynku dają bardzo dużo fantastycznych możliwości na stworzenie dekoracji plenerowych i taki był nasz zamysł stworzenia czegoś wyjątkowego na ceremonię ślubu, wesela. Tak powstały te oto oryginalne dzieła między innymi właśnie dekoracja ślubu plenerowego pod drzewem z dziesiątkami wiszących goździków i z bardzo ciekawą aranżacją pnia. Dekoracji dopełniły tez wstążki otrzymane od firmy Plastiflora. Myślę, że w tym roku powtórzymy to ćwiczenie, ponieważ uważam, że wyzwoliło dużą kreatywność, a także pozwala na to by nauczyć zespołowo, w grupie.
Profesjonalny florysta powinien dbać o swój rozwój, często jednak brakuje po prostu czasu. Czy takie listopadowe warsztaty połączone z kilkudniowymi odpoczynkiem to według Ciebie dobry pomysł, aby popracować nad swoją kreatywnością?
To były bardzo intensywne 3 dni. Myślę, że bardzo kreatywne, bardzo twórcze, na pewno. Jestem szalenie zadowolony z grupy. Zrobiliśmy naprawdę kawał dobrej roboty. Zresztą sami zobaczcie na zdjęciach ile powstało bukietów, jakie aranżacje. Myślę, że każdy z uczestników wróci do Polski z dużym bagażem doświadczeń. Przeżyliśmy tu taką namiastkę szkoły florystycznej – fantastyczny materiał, nieograniczony czas, wspaniałe wnętrza. Tak jak mówiłem wykonaliśmy wiele bardzo ciekawych prac.
Podczas bezpośrednich relacji z warsztatów dotarło do mnie takie stwierdzenie, zapytanie od jednej z obserwujących osób – Co to za sztuka układać bukiety, gdy ma się w zasadzie nieograniczone ilości pięknego materiału florystycznego! Może warto poćwiczyć bukiety za 30 zł?
Owszem to jest sztuka i myślę, że uczestnicy warsztatów odczuli to. Ponieważ dobrać kwiaty, zestawić ze sobą kolory nie jest tak łatwo i zarzut, że nie wykonujemy bukiet za 30 zł jest zabawny. Nie po to jedziemy na drugi koniec Europy, żeby tutaj bawić się w takie rzeczy, a po to by ćwiczyć technikę, by ćwiczyć kreatywność i myślę, że to właśnie się tutaj udało, to się tutaj wydarzyło.
A jak Ty wspominasz sycylijskie warsztaty?
Osobiście wywożę stąd bagaż doświadczeń niesamowitych znajomości, poznałem fantastycznych ludzi. Jak zawsze myślę, mam nadzieję, że będą to znajomości, które przetrwają długi czas i uczestnicy na pewno mogą na mnie liczyć w każdej sytuacji. Myślę, że nie raz jeszcze się spotkamy. To były bardzo intensywne 3 dni, warsztaty praktycznie trwały od świtu do nocy. Miałem dużo pracy ale też odpocząłem psychicznie. W takich wnętrzach, w takiej okolicy można naprawdę odpocząć. No i życzyłbym sobie dużo więcej, dużo części takich warsztatów jak teraz.
Jeszcze tylko kilka dni intensywnej pracy w kwiaciarni i od początku listopada rozpoczynamy mocne przygotowania do kolejnych warsztatów na Sycylii. Dla Ciebie, choć nie prowadzisz kwiaciarni, to też był pracowity czas. Teraz czas na odpoczynek?
Ostatnio dużo podróżowałem, czuję się zmęczony i marzę o wakacjach. Dlatego jeżeli Wy też czujecie lekkie zmęczenie, chcielibyście spędzić trochę czasu w fajnym towarzystwie, przy fajnych kwiatach, w genialnej atmosferze to zapraszam Was na kolejną edycję florystycznych podróży, tym razem znowu na Sycylii. Ja ze swojej strony obiecuję, że będzie bardzo pracowicie, bardzo kreatywnie, ale też bardzo wesoło. Także zapraszam i do zobaczenia.
Zdjęcia: Bernard Łętowski
Kwiaty dostarczyli: Kwiatostan, kwiatyzholandii.pl, Barile Flowers Service
Akcesoria florystyczne: OASIS Floral Products Polska
Wstążki użyte w dekoracji: Plastiflora