Czy można prowadzić kwiaciarnię jednoosobowo?
Można, przecież wiele jest takich firm na rynku, jednak kto prowadzi kwiaciarnię w pojedynkę wie jak trudne jest to zadanie. Szczególnie, że najczęściej dotyczy to kobiet, które są tak mocno zaangażowane przez swoją codzienną pracę, że mają zbyt mało czasu dla swoich rodzin. Choć jednoosobowa firma wydaje się najtańszym rozwiązaniem, to na dłuższą metę ciężko myśleć o rozwoju takiego przedsięwzięcia. Inaczej sprawa się ma gdy przedsiębiorcę wspiera zgrany team.
-Można prowadzić kwiaciarnię jako jednoosobową firmę choć jest to uciążliwe – praca 7 dni w tygodniu, zatowarowanie, praca praktycznie od rana do wieczora, w dni typu Walentynki lub 8 marca konieczna jest pomoc żeby zapewnić płynność obsługi. Trudno jest pogodzić konieczność otwarcia w określonych godzinach z załatwianiem spraw urzędowych. Ewentualna choroba zmusza do zamknięcia na parę dni, co powoduje straty w towarze i obrotach. Samodzielna praca w dłuższej perspektywie oznacza również zmęczenie i wypalenie. Czy są zalety? Dla mnie to świadomość pełnej kontroli nad działaniem sklepu. Prowadzę tę działalność 5 lat, miewałam osoby do pomocy jednak nie zawsze się sprawdzały co było źródłem dodatkowej frustracji. W tej chwili mam świadomość, że na dłuższą metę taka praca przynosi więcej problemów niż korzyści. Zatrudnienie kogoś na część etatu to dobre rozwiązanie, aby jednocześnie mieć czas na odpoczynek, nowe projekty, lub zwykłe „nicnierobienie”.- Tak wygląda codzienność Magdy Masny, właścicielki gdańskiej kwiaciarni.
-Trzeba się przygotować do zatrudnienia pracownika, umieć nim zarządzać. To nie jest naturalna umiejętność – być pracodawcą. Ja dobrze się czuję pracując sama, ale też ponoszę ogromne koszty osobiste, zdrowotne, również psychiczne. Ponieważ mam rodzinę muszę dbać o gospodarowanie czasem i jak najmniejsze straty na tym polu. Największym problemem jest znalezienie pracownika na część etatu, bo ja potrzebuję kogoś do pomocy a nie osoby na 8 godzin dziennie, przy sezonowości tego biznesu to zbyt duże obciążenie finansowe. – dopowiada właścicielka kwiaciarni Ogrody Magdy Masny.
Czy tnąc koszty wspieramy rozwój biznesu?
Im więcej florystycznych przedsiębiorców poznaję osobiście, tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że wielu z nich nie wykorzystuje swojego potencjału. Z jednej strony słyszę, że nie mają na nic czasu, pomysły rodzą się w głowie ale nie starcza czasu i sił na ich realizację. Od innej osoby usłyszałem, że nie lubi wykonywać dekoracji ślubnych, odpuszcza ten sektor rynku, bo ciężko, a w zasadzie nie ma jak. Ktoś inny mówi – znowu w tym roku nie wyjadę nigdzie na urlop, przecież nie mogę zamknąć kwiaciarni. Kolejna osoba mówi wprost – nie stać mnie na pracownika. Czy skupienie się tylko na ograniczaniu kosztów to słuszna strategia, dokąd ona prowadzi? Czy chcesz spokojnie robić to i tyle co dotychczas, ponieważ taka sytuacja cieszy cię i zadowala? Być może zauważasz niewykorzystaną niszę na rynku, a boisz się rozwinąć firmę poprzez rozszerzenie profilu działania, otwarcie nowych punktów, zatrudnienie nowych pracowników? Może zauważasz potrzebę zmiany sposobu organizacji przedsiębiorstwa, a nie wiesz jak wdrożyć zmiany? Każda destabilizacja na rynku czy też w firmie nie jest komfortowa, ale jest szansą do dokonania zmian. Obserwując aktualną sytuację na rynku przypomina mi się stare żydowskie przysłowie – „Ty się nie ucz jak oszczędzać. Ty się naucz zarabiać pieniądze”.
Team = wykorzystaj synergię zespołu
Jedna osoba może zrobić naprawdę wiele, ale dwójka, piątka, team ludzi, którzy działają razem, synergicznie łączą swój wysiłek, swoją pracą mogą osiągnąć o wiele więcej niż działając osobno. Kto zechce rozwijać swój biznes to wcześniej czy później będzie musiał poszukać, wyszkolić i zatrudnić pracowników. Bez wątpienia jest to jedno z trudniejszych zadań przedsiębiorcy. Nie jest przecież łatwo dobrać pracowników, wyszkolić ich, przekazać im część obowiązków, a przede wszystkim zaufać im. Jednak bez tego nie ma szans na rozwój.
Na rynku kwiatowym będzie rosnąć zapotrzebowanie na wykwalifikowaną kadrę, to warunek rozwoju rynku. Do tej pory wszystkie osoby zatrudniane w mojej firmie musiałem od podstaw kształcić we własnym zakresie i zawsze trwało to kilka miesięcy. Brak wykwalifikowanej kadry to podstawowa bariera rozwoju przedsiębiorstw florystycznych. Możliwość doboru personelu spośród absolwentów szkół florystycznych powinno poprawić tą sytuację.
Obudź w sobie przedsiębiorczość!
Osoba prowadząca w pojedynkę kwiaciarnię skazana jest na ciężką pracę, czy w takim przypadku jest bardziej pracownikiem czy przedsiębiorcą? Raczej pracownikiem – praca, praca, praca. Przychody spadają, co robić w takim przypadku – jeszcze więcej pracować, aby więcej zarobić. Problem wielu florystycznych „przedsiębiorców” polega na tym, że gdy chcą poprawić dochodowość, zaczynają więcej pracować, skupiają się na codziennych obowiązkach, przez co tylko pogarszają swoją sytuację. Bo do słabych efektów finansowych dochodzi jeszcze brak czasu i energii. Klientów ubywa, niesprzedane kwiaty więdną w wazonach, płatności narastają i nie wiadomo co z tym dalej zrobić. Znasz to? Niestety bycie przedsiębiorcą często przegrywa z byciem pracownikiem, a wtedy praca okrada Cię z czasu i nie jesteś w stanie prowadzić firmy. Codzienna i całodzienna praca, często bez odpoczynku podcina Ci skrzydła! Dokąd ta droga prowadzi? Do zmęczenia, do wypalenia, do frustracji. Czy w takim przypadku jest szansa na pozytywne zmiany?
Musisz zacząć myśleć jak przedsiębiorca, a nie pracownik. Musisz stosować metody przedsiębiorców. Zacznij lepiej prowadzić firmę, aby twój biznes zakwitł, bo jesteś w końcu przedsiębiorcą, a nie pracownikiem! Zamiast ciągle pracować, zacznij szukać nowych pomysłów, planuj ich realizację, szukaj nowych rynków, klientów. Nowych, lepszych źródeł zaopatrzenia, poświęć czas na naukę i rozwój.
Było, minęło
Nie ma co rozpamiętywać przeszłości. Z przeszłości można się uczyć, może być inspiracją, ale trzeba patrzeć w przyszłość, aby dopasować strategię działania do dynamicznie zmieniającej się rzeczywistości. Kluczem do sukcesu jest nastawienie na teraźniejszość z myślą o przyszłości i odpowiedź na pytanie: co mogę zrobić już dzisiaj, aby w przyszłości osiągać sukces? Nie możesz ciągle skupiać się na ograniczaniu wszystkich wydatków. Myśl jak przedsiębiorca, część z nich traktuj jak inwestycję w przyszły zysk.
Edukacja jest jednym ze sposobów zwiększania efektywności i wartości firmy. Błędem jest traktowanie szkoleń jako zbędnego kosztu, zamiast widzieć w nich szansę na rozwój. Ważne aby przedsiębiorca analizował bieżące potrzeby, swoje i pracowników. Szkolenia zwiększą kompetencje zespołu pracowników, które przełożą się na funkcjonowanie i efektywność biznesu teraz i w przyszłości. Nowa wiedza może być źródłem Twojej przewagi na konkurencyjnym rynku.
Stwórz florystyczny team
Podstawowym problemem mentalnym właścicieli firm florystycznych jest ich przekonanie, że sami zrobią wszystko najlepiej, dlatego sami wykonują większą część pracy! Starają się robić wszystko, jednak rzadko kiedy dochodzą do perfekcji. Takie postępowanie przyczynia się do przeciętności firmy i stagnacji. A może warto poszukać lepszych od siebie, więcej niż sprawnych wykonawców – wirtuozów, aby samemu skupić się na kierowaniu zespołem. Zamiast wszystko wykonywać samodzielnie przedsiębiorca powinien umiejętnie delegować obowiązki, wierząc, że w ten sposób rozwinie współpracowników, swój team, a jednocześnie swój biznes. A zaoszczędzony czas i energię może wtedy z powodzeniem przeznaczyć na działania strategiczne. Staraj się w swojej działalności dostrzec to, czego obecnie nie zauważasz. Tak, to Ty jesteś kluczowym elementem sukcesu swojej firmy. Niestety to także Ty bywasz jej największą słabością, która ogranicza jej rozwój.
Zbuduj florystyczny team!
Chcesz mieć zespół, z którym będziesz mógł rozwijać swoją firmę? Kierować nim skutecznie od rekrutacji po ocenę pracy? Być szefem, z którym ludzie chcą pracować?
Więcej informacjiIlustracja artykułu: Biuro Kwiatowe Holandia
Komentarze(y) 2
Author
Dziękuję
Andrzeju, świetny artykuł!!!!!!!!!!!!